Znów masz problem ze swoim niejadkiem? Brakuje Ci już pomysłów a cierpliwość poszła na długi spacer? Przeczytaj kilka prostych wskazówek, które znacznie ułatwią Ci życie i sprawią, że niejadek będzie uwielbiał przygotowane przez Ciebie posiłki!
Cukier to wróg posiłków!
Jak często Twoje dziecko jada słodkości w ciągu dnia? Odpowiedź jest prosta: zbyt często! Jedzenie przez dziecko słodyczy odbiera mu apetyt na pełnowartościowe posiłki. Dziecko jest pobudzone od nadmiaru cukru, często agresywne, niegrzeczne. Spróbuj wprowadzić zasadę, że słodycze dziecko je tylko raz w tygodniu, oczywiście w zdrowo-rozsądkowej ilości. Nie traktuj słodyczy jako nagrody za dobre zachowanie czy piękny rysunek! Pamiętaj, że nadmierne spożywanie cukru może doprowadzić do cukrzycy. A tego chyba nie chcesz dla swojej pociechy? Pewnie, że nie!
Przygotuj posiłek razem z dzieckiem – to naprawdę działa!
Spraw by kuchnia stała się wielkim polem doświadczalnym. Puśćcie wodze wyobraźni! Krokodyl z ogóreczka? Czemu nie! Ośmiornica z paróweczki i makaronu? Proszę bardzo! Cóż może się wykluć z jajka? Ha! Oczywiście, że kurczaczek! W roli dziobka świetnie sprawdzi się marchewka, źródło wielu witamin. Niech przygotowanie posiłków stanie się przepyszną zabawą, gdzie wyobraźnia podsunie Wam pomysły na kolejne śmieszne dania. Zdecydowanie ten wspólnie spędzony czas w kuchni zaowocuje też większym zrozumieniem potrzeb Twojego malucha.
Posiłek powinien być wspólnie celebrowany przez cała rodzinę!
Od najmłodszych lat ucz swoje dziecko, że pora posiłku to czas kiedy wspólnie zasiadacie do stołu i wspólnie jecie pyszne pyszności – te wspólnie przygotowane będą smakowały najlepiej! Nic tak nie wzmacnia więzi rodzinnych jak wspólne posiłki przy jednym stole. Wyłącz wtedy telewizor, radio czy też ulubione piosenki, które cały dzień sączą się z głośników kina domowego. Niech to będzie czas tylko dla Was. Zaplanuj powtarzalność godzin każdego dnia, o których siadacie do stołu. Niech maluch widzi, że wy też jecie. Wszak dziecko uczy się wzorców od najbliższych. Dodatkowo niech czas Waszych posiłków przepełniony będzie rozmową. To działa cuda!
Kolorowy świat według niejadka!
Znasz takie powiedzenie, że najpierw je się oczami? Czyż nie lepiej smakuje posiłek pięknie podany? Zatem czemu Twoje dziecko ma mieć inne preferencje estetyczne? Świat dziecka jest światem kolorów. Ma to zastosowanie również jeśli chodzi o posiłki. Użyj wyobraźni. Postaraj się komponować posiłki pełne kolorów. Co Ci w tym pomoże? Oczywiście owoce i warzywa. Jakież to proste. Zapewnisz swojemu niejadkowi zarówno miłe doznania estetyczne jak i jednocześnie zadbasz o jego dzienne zapotrzebowanie na witaminy, które zapewnią dziecku owoce i warzywa. Pamiętaj – im bardziej kolorowo tym Twoje dziecko chętniej będzie jadło. Niech żyją kolory!
Naucz dziecko jeść wszystko!
Znasz ten scenariusz? „Nie będę tego jeść, nie lubię tego, to jest bleee!” – „A czy choć wiesz jak to smakuje?” – „Nie i nie chcę, bo nie lubię!”…. i ręce opadają. Pamiętaj – dziecko uczy się wzorców od Ciebie. Jeśli ciągle powtarzasz, że Ty czegoś nie lubisz to potem zdziwienie, że niejadek na wszystko woła „Nie lubię” schowaj do kieszeni. Co zasiejesz to zbierasz. Poznawaj nowe smaki i tych smaków ucz swoje dziecko. W życiu spróbować trzeba wszystkiego, nieznanych potraw też. Wspólnie z niejadkiem rozkoszujcie się nowymi doznaniami dla kubków smakowych. Wtedy dziecko nie będzie mówiło, że czegoś nie lubi. A co za tym idzie będzie chętnie jadło wszelkie posiłki.